Kto z nas tego nie zna? Wracasz z targu lub pasieki ze słoikiem płynnego, złotego skarbu. Wygląda i pachnie obłędnie. Stawiasz go w kuchni, używasz kilka razy, a po tygodniu lub dwóch zaglądasz do słoika …

Odkrywaj świat przez potrawy
Odkrywaj świat przez potrawy

Kto z nas tego nie zna? Wracasz z targu lub pasieki ze słoikiem płynnego, złotego skarbu. Wygląda i pachnie obłędnie. Stawiasz go w kuchni, używasz kilka razy, a po tygodniu lub dwóch zaglądasz do słoika …

Pamiętam swoje pierwsze podejście do kaszy jaglanej. W głowie miałem obraz puszystej, delikatnej bazy do śniadania, która odmieni moje poranki. Rzeczywistość okazała się jednak brutalna – na talerzu wylądowała gorzka, nieapetyczna papka, która skutecznie zniechęciła …

Pamiętam doskonale swoje pierwsze podejścia do świątecznych wypieków. Dumny z siebie, wyciągałem z piekarnika idealnie pachnące pierniczki, a po kilku dniach z rozczarowaniem odkrywałem, że zmieniły się w twarde, niemal niejadalne kamyczki. Brzmi znajomo? Przez …

Marzę o niej po nocach. Widzę ją oczyma wyobraźni – idealnie biała, z apetycznymi pęknięciami na chrupiącej skorupce, która pod delikatnym naciskiem widelca odsłania miękkie, piankowe wnętrze. Niestety, przez długi czas moje bezy przypominały raczej …

Pamiętam doskonale swoje pierwsze próby z żurkiem. Z jednej strony wielka chęć odtworzenia tego magicznego, domowego smaku, który kojarzył mi się z Wielkanocą u babci. Z drugiej – frustracja, gdy zupa wychodziła albo płaska i …

Zapewne znasz to uczucie. Wracasz z zakupów z siatką pełną pięknych, jędrnych i obiecująco chrupiących marchewek. Wyobrażasz sobie zdrowe sałatki, chrupiące przekąski i aromatyczne zupy. Jednak już po kilku dniach, sięgając do lodówki, znajdujesz smutne, …

Pamiętam doskonale ten moment frustracji. Drzwiczki piekarnika otwierają się z sykiem, a na blaszce leżą… rozczarowujące, blade i nieco rozmokłe kawałki ziemniaków. Z wierzchu miejscami przypalone, w środku twardawe. Brzmi znajomo? Jeśli tak, to jesteś …

Pamiętam swoje pierwsze próby z kaszą gryczaną. Miała być zdrowym dodatkiem do obiadu, a wychodziła albo gorzka, sklejona breja, albo twarde, niedogotowane kulki. Brzmi znajomo? Przez lata, jako osoba, która musiała nauczyć się gotować od …

Sezon na szparagi jest krótki i intensywny. Kuszą nas z targowych straganów i sklepowych półek – chrupiące, zielone i pełne smaku. Niestety, ta radość często kończy się rozczarowaniem, gdy już na drugi dzień wyjmujemy z …

Pamiętam doskonale swoje pierwsze próby z pieczeniem schabu. Piękny kawałek mięsa, aromatyczne zioła, cała kuchnia w zapachu… i wielkie rozczarowanie po rozkrojeniu. Mięso było suche, twarde i przypominało bardziej podeszwę niż kulinarny majstersztyk, który sobie …